Za nami zawody treningowe dla Przyjaciela. Pierwsze nasze z liczeniem punktów i nagrodami. Pomimo masakrycznej pogody (którą do dzisiaj odchorowuję ;p) było fantastycznie! Super atmosfera i towarzystwo. Lusia dzielnie się spisała i biegła pomimo deszczu, mokrej trawy i błota. Ahhh.. pyszczki działają cuda ;)
Były 4 przebiegi
A0 - 2 odmowy, czas całkiem całkiem - 6. miejsce
J0 - czysto - 5. miejsce ? albo 7 xP
tuneliada - 1 odmowa (nawet nie wiem kiedy..;P) - 8. miejsce
bieg charytatywny - czysto, ale nie podali wyników ;(
Może trochę szkoda, że nie udało nam się zająć jakiegoś fajnego miejsca, szczególnie że samym czasem w A0 stanęłybyśmy na pudle, ale i tak się cieszę, że obyło się bez żadnego disa ;D
od lewej: Fabi, Saba, Shiva, Lusia i Scooby
W majówkę swoje 5 minut miała Nana. We czwartek latałyśmy z frisbee na Polach Mokotowskich z Kasią i Shivą, oraz Natalią i Giną, która to (Natalia ;p) poczyniła takie oto piękne zdjęcia
Pozdrawiamy ;)
Widać majówka się wam udała :D Fajnie,że wszystkie psiaki aktywnie ją spędziły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!!
Tak przeglądam te blogi i co? Napotkałam na wasz, co niezmiernie mnie cieszy :D
OdpowiedzUsuńKurczę, nie widziałam tych zdjęć Nany na forum. Ładnie to je tak ukrywać? ;D
Pozdrawiamy!
śliczne psiaki ;)
OdpowiedzUsuń