Agilitowo - frisbowo

Sporo się u nas wydarzyło ostatnio ;]

Po pierwsze.. założyłam forum :D Pierwsze forum o Dog Frisbee! Także będę bardzo wdzięczna za rejestrowanie się i polecanie go znajomym. Fajnie byłoby mieć miejsce, gdzie możnaby było porozmawiać z innymi fanami frisbee ;)

pierwsze forum o DogFrisbee !!!

A po drugie.. zaczęłam z Lusią chodzić na treningi agility.
Pierwszy raz byłyśmy w sobotę 3 tygodnie temu
Dołączyłyśmy do początkującej grupy ale i tak jesteśmy trochę do tyłu, bo zajęcia zaczęły się we wrześniu.. co nas jeszcze bardziej motywuje do ćwiczeń ;]

W międzyczasie naumiałyśmy się nowej sztuczki - ukłon. Mooże kiedyś pokażemy ;p

Ze względu na ostatnią kontuzję Nusiowej łapy i ogólne lenistwo ostatnio większość czasu spędzamy tak..

Lub na marnych próbach myślenia..

Albo wyjątkowo... na Polach Mokotowskich ze Scoobym <3  i jego panią oraz jej aparatem ;p

koniec xd
i zapraszamy na forum ! ;D

Nowa sztuczka

Nie mam w ogóle czasu.. Wychodze  domu - ciemno, wracam do domu - ciemno.. nie ma kiedy wyjść na spacer, jedynie niedziele mam jako tako luźne. Czasami tylko wieczorami sobie trochę poklikamy. A oto skutki naszego klikania: ;D

Odkąd pada śnieg Lusia nieszczęśliwa, wyleguje się tylko na łóżku i domaga pieszczot, za to Nana mogłaby całymi dniami biegać i się bawić, ale tylko ze mną. Sama niestety wychodzi tylko na szybkie siku i już piszczy do domu.

Planuję kupić dziewczynom coś na mikołajki (takie trochę przyspieszone xd). Na pewno obie dostaną jakieś zabawki + Nana szelki, obrożę i pewnie smycz. Szelki i smycz będą zielone, a obroża jeszcze nie jest zaplanowana. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły bardzo proszę o komentarze :)
Zamawiam z DS, obróżka z serii Twist z eko skórką


Buźki :*

lusiowanie sztuczkowanie

Pokażę Wam sklecony z nudów filmik z lusiowym sztuczkowaniem.
Niestety nie wyszedł tak jak chciałam (czyt. wyszedł zupełnie odwrotnie niż chciałam.. ;/ )
Następnym razem spróbuję w jakimś innym programie (znacie jakieś fajne..?? ;> ) to może efekty będą bardziej zadowalające ;]

http://w652.wrzuta.pl/film/6mFWfrepVzS/lucha_sztuczki

Dziękuję wszystkim naszym czytelnikom za to, że nadal z nami jesteście :)
Miłego oglądania życzę

powakacyjnie

Zaczął się rok szkolny to i czasu brak. Teraz jeszcze gorzej niż przed wakacjami, bo nie ma mnie w domu od 6 do 18stej... piesy biedne nie mają co robić, bo nie mam czasu na spacery, a co dopiero komputer - stąd tu taka cisza.

Pokażę ciut Lusiaka, na wspomnienie wakacji. Znalazłyśmy starą piłkę w krzakach, która się okazała taaaaka faajnaa :D

Kupiłam lidlowską maszynkę ;d całkiem całkiem się nią tnie. Na zdjęciach widać efekty ;P

W pierwszy weekend września byłyśmy na DCDC, oprócz oglądania latających psów połaziłyśmy jeszcze po stoiskach, gdzie między innymi rozmawiałam z behawiorystą. Dowiedziałam się paru ważnych rzeczy dot. zachowania Nany do innych psów. A moja dziewczynka wzbogaciła się o 4 nowe dyski ;]

Buziaki :*

Nanucha spacerowo & ciut skrzywdzonej yorusi ;P

Hej:)
Za nami spacerek w miłym ludzko-psim towarzystwie na Polach Mokotowskich i czterodniowa wizyta Oli z małym Chico.
Jestem dumna z Nany, bo na PM grzecznie chodziła obok innych piesków, nie licząc małych spięć które zaczęły się dopiero po pojawieniu się smaków i zabawek. Pod koniec spaceru nawet szła grzecznie obok haszczakowej Dorci, czym totalnie pozytywnie mnie zaskoczyła :)

Niżej kilka fotek autorstwa Justyny (westie_justy z dogo), za które bardzo dziękujemy :)

Nana akurat ma na sobie nową DogStylową obróżkę <3



Oprócz PM odwiedziłyśmy jeszcze nasz park, w którym znalazłam piłeczkę Funny i przeszłyśmy się kilka razy po mieście, oraz zwiedziłyśmy starówkę i Nowy Świat :)

Nana z Chico - zdjęcie robione przez Olę (Aleksandrossę)

A w międzyczasie 'trochę' zmienił się imicz Lusiaka xD
Nie oczekuję pochwał xP

przed

po

w kucyku, na powiślu. W oczekiwaniu na pociąg - wracamy ze starówki ;)

Po poprawkach, czyli jak wygląda teraz:

Bez czerwonych oczu jest nieco lepiej ;P

Na dniach pewnie jej coś jeszcze przytnę ;]


Buziaki :*

Witamy :)

Hej,
jestem Kasia i mam 16 lat

a to są główni bohaterowie tego bloga:



Nana
zwariowany kundliszon, nie umie zbyt wiele, a za frisbee da się pokroić. Jest niezniszczalna, i nie da się jej zmęczyć – potrafi przebiec kilkanaście kilometrów, pływać godzinę i wrócić, a po powrocie do domu odbijąć się od ścian z nadmiaru energii..
Ma ok. 3 lat, bo właśnie trzy lata temu znalazłam na ulicy malutką chorą kuleczkę.

Lusia
pseudo york. Dostałam ją na 12. urodziny.
zwierzę z nałogami (piłeczkaaaa!! i agility), z kompleksem mniejszości i przerośniętym ego

Abi
świnka morska, pół rozetka, kupiona 31. grudnia roku poprzedniego, dla rodziców była niespodzianką ;]

Teosia
czerwonooka albinka, dodana jako gratis do karmy..
Świnka z tzw. ‘niespodzianką’.. która to niespodzianka niestety odeszła za TM w drugim miesiącu swojego życia [*]

Postaram się na bierząco opisywać nasze psio-prosiowe przygody ;)

Pozdrawiam i z góry dziękuję wszystkim czytelnikom ;P
Kasia&zwierzaki..