Zaczął się rok szkolny to i czasu brak. Teraz jeszcze gorzej niż przed wakacjami, bo nie ma mnie w domu od 6 do 18stej... piesy biedne nie mają co robić, bo nie mam czasu na spacery, a co dopiero komputer - stąd tu taka cisza.
Pokażę ciut Lusiaka, na wspomnienie wakacji. Znalazłyśmy starą piłkę w krzakach, która się okazała taaaaka faajnaa :D
Kupiłam lidlowską maszynkę ;d całkiem całkiem się nią tnie. Na zdjęciach widać efekty ;P
W pierwszy weekend września byłyśmy na DCDC, oprócz oglądania latających psów połaziłyśmy jeszcze po stoiskach, gdzie między innymi rozmawiałam z behawiorystą. Dowiedziałam się paru ważnych rzeczy dot. zachowania Nany do innych psów. A moja dziewczynka wzbogaciła się o 4 nowe dyski ;]
Buziaki :*
Nie ma to jak mały pies vs dużaa piłka :D.
OdpowiedzUsuńte duuże są najfajniejsze xP
OdpowiedzUsuńdziękujemy za odwiedziny i zachęcamy do dołączenia do nas ;)
Świetny post! :)
OdpowiedzUsuńA śliczne psiaki!! ;)
Fajnie ją ostrzygłaś :))
Psiaki są śliczne :)
Oczywiście obserwujemy !! :)
I nie możemy doczekać się dalszych postów!! :]
Pozdrawiamy :*
Śliczne psiaki! Ile macie dysków o,o Super zdjęcia + dodaliśmy do obserwatorów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy